czwartek, 6 grudnia 2012

Między słowami (2003), czyli przyjaźń lekarstwem na smutki

tytuł oryginalny: Lost in Translation
reżyseria: Sofia Coppola
scenariusz: Sofia Coppola
muzyka: Kevin Shields
produkcja: Japonia, USA
gatunek: melodramat, komedia

Samotność, potrzeba zrozumienia, przyjaźń to główne elementy składające się na szkielet fascynującej historii opowiedzianej przez Sofię Coppolę. „Między słowami” jest prostym, oszczędnym w środkach wyrazu dziełem, a właściwie obserwacją życia dwójki ludzi. Ich przyjaźń rozkwita w kolorowym i głośnym Tokio. Już na pierwszy rzut oka widać jak nie pasują do nowego środowiska.

Bob Harris (Bill Murray) jest 50-letnim amerykańskim gwiazdorem telewizyjnym. Przyjeżdża do stolicy Japonii, aby wystąpić w reklamie. Nie zna języka i czuje się niepewnie w obcym miejscu. Czas kręcenia znacznie się przedłuża. Do hotelu, w którym wynajmuje pokój, wprowadza się młode małżeństwo. John (Giovanni Ribisi) pracuje jako fotograf i w pełni poświęca się swojemu zajęciu. W tym czasie Charlotte (Scarlett Johansson), absolwentka filozofii, całymi dniami nudzi się. Pewnej nocy w barze spotyka Boba. Okazuje się, że oboje cierpią na bezsenność. Dogadują się ze sobą, spędzają coraz więcej czasu w swoim towarzystwie. Świetnie się rozumieją, nawet bez słów. Między niedoświadczoną jeszcze kobietą a dojrzałym mężczyzną rozwija się niesamowita i naprawdę silna więź. 


„Między słowami” przede wszystkim hipnotyzuje swoim fantastycznym klimatem. Jest nieskomplikowane, ale dosadne i czarujące. Każdy jego element dokładnie przemyślano i umieszczono w odpowiednim miejscu filmowej układanki. Akcja toczy się niespiesznie, pozwala rozkoszować się historią o wrażliwości. Jako widzowie, obserwujemy wszystko z boku. Relacje Charlotte i Boba są jakby niedopowiedziane i pozostawione nam do własnej interpretacji. Każdy może w inny sposób odebrać wiadomość, którą przekazują nam twórcy. Fabuła okazała się interesująca i wyjątkowa. Nie pozwala oderwać oczu od ekranu. W produkcji nie ma trzymających w napięciu zdarzeń, czy szokujących zwrotów akcji. Dzieje się jednak bardzo wiele. Scenariusz jest znakomity, okraszony szczyptą humoru i nostalgii. Mimo tego, że nie zaskakuje, nie wprawia w osłupienie, to zachwyca. Najwyraźniej ma w sobie coś magicznego. Przepełnione emocjami losy przyjaźni dwojga turystów zostały opowiedziane w naprawdę ciekawy sposób. Wydarzenia przedstawiają istotne wydarzenia z życia, takie jak przyjaźń, miłość, które mogą się przytrafić właściwie każdemu.


Aktorstwo okazało się wyborne i doskonałe. Bill Murray w roli podupadłego na duchu i znużonego aktora, Boba Harrisa,  który poszukuje swojej dalszej drogi w życiu, spisał się wspaniale. Jest niezwykle przekonujący i naturalny, dzięki czemu z łatwością potrafi zjednać sobie widza. Udało mu się świetnie pokazać poczucie samotności i niepewności jego bohatera. Scarlett Johansson zdecydowanie zadziwiła mnie swoim występem w tym filmie. Odtwórczyni roli Charlotte zagrała bardzo dobrze i stworzyła z Murray’em znakomity duet. Aktorka poradziła sobie z wyzwaniem, w interesujący sposób portretując postać kobiety, mającej wiele wątpliwości odnośnie swojej przyszłości. W tym dziele zestawiono barwną i dynamiczną scenerię Tokio z głównymi bohaterami. Klimat miasta wydaje się zupełnym przeciwieństwem ich spokojnego usposobienia. Czują się oni tam nieswojo i trochę zagubieni. Cała opowieść rozgrywa się na tle, specyficznej muzyki.

„Między słowami” to intrygująca i bardzo ciepła produkcja. Polecam, w sam raz na grudniowy wieczór. Pamiętajcie, aby czytać między słowami!
Ocena: 8/10

3 komentarze:

  1. Zgadzam się-bardzo dobry film, a co najciekawsze, kolejny seans okazał się dla mnie o wiele lepszy niż poprzedni.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejna pozytywna recenzja, a ja wciąż zwlekam z seansem. Nie mogę się przełamać:( Pozdrawiam i zapraszam do siebie na recenzję filmu "Dwoje do poprawki" ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam już troche o tym filmie. Były to wyłącznie pozytywne słowa. Twoja recenzja również zachęca. Film trafia na moją listę do obejrzenia.

    OdpowiedzUsuń