poniedziałek, 22 lipca 2013

Nagle pukanie do drzwi - Etgar Keret

Na pierwszy rzut oka, uwagę zwraca wyjątkowo wyrazista i pełna kontrastów okładka oraz przeciętna objętość. Nie dajcie się jednak zwieść! To w żadnym wypadku nie jest książka dla najmłodszych, a na 257 stronach dzieje się więcej niż w niejednej bardziej pokaźnej pozycji. „Nagle pukanie do drzwi” stanowi najnowszy zbiór 38 opowiadań autorstwa znanego izraelskiego pisarza polskiego pochodzenia, Etgara Kereta.

Opowiadania nie są ze sobą związane fabularnie i poruszają różnorodną tematykę. Poeta zostaje zmuszony przez brodatego mężczyznę z pistoletem do opowiedzenia jakiejś historii, Rubi spotyka postacie ze swoich własnych kłamstw, kobiecie umiera planowany kiedyś mąż, Hagi ciągle fantazjuje, Miron podszywa się pod innych ludzi w kawiarni, babcia zamyka wnuka samego w pokoju, Ronelowi ucieka pies, zakochani mają zamki błyskawiczne pod językami, Maja pisze kreatywne opowiadania, płatny morderca odradza się w ciele pluszowego misia…

„Nagle pukanie do drzwi” ociekają komizmem, melancholią oraz tęsknotą za innym życiem. Wszystkie wydarzenia dzieją się we współczesnym świecie i okazują się bardzo uniwersalne. Podobne sytuacje mogą mieć miejsce na co dzień, w bliskim nam otoczeniu. Keret nadaje głębszy sens nawet pozornie zwykłym czynnościom. Stosuje tzw. realizm magiczny i łączy wiele gatunków literackich. W barwny sposób ukazuje różne oblicza rzeczywistości, również na granicy snu i wyobraźni. Wszystkie jednak stają się niezwykle prawdziwe i możliwe. Granice między sennymi marzeniami a jawą się zacierają, doprowadzając do wielu zabawnych lub dramatycznych przygód. Sprawne manipulowanie groteską sprawia, że opowiadania zadziwiają i porywają. Absurdy mnożą się na stronach w zastraszającym tempie. Znacznie udziwniają całość i ciekawie wpasowują się do niekonwencjonalnego i bezprecedensowego humoru (często czarnego). Surrealizm sprzyja jeszcze większej ilości elementów zaskoczenia. Rozwiązania fabularne bywają zupełnie niespotykane i zadziwiające. Z tych niekiedy niedopowiedzianych, niezwykle barwnych i abstrakcyjnych myśli płynie wiele mądrości i prawd. Niektóre opowiadania są ‘lżejsze’, inne nieco trudniejsze, a wszystkie wieloznaczne. Najlepsze, że każdy może je zrozumieć na swój własny sposób. Moimi ulubionymi są: „Przyjęcie niespodzianka”, „Złota rybka” i „Twórcze pisanie”.

Styl pisarski autora jest przystępny i bardzo swobodny. Nie waha się używać sformułowań potocznych, a niekiedy nawet wulgarnych zwrotów. Ironizuje i naśmiewa się z wielu zagadnień, pisze odważnie i nie ma żadnych zahamowań. Przełamuje powszechne tabu i sięga wielkimi garściami do różnej tematyki, także takiej, o której nie mówi się głośno. Jego spostrzeżenia wydają się zwykle niebywale trafne i błyskotliwe, czasem kpiące. Dzieli się swoimi luźnymi refleksjami poprzez myśli oraz działania fascynujących i wiarygodnych bohaterów. Są to zwyczajni ludzie, dlatego naprawdę łatwo się z nimi utożsamić. Na pewno przeżyliśmy podobne sytuacje, mieliśmy takie problemy czy marzenia, jak niektórzy z nich. Pomimo tego, że po kilku stronach musimy się z nimi żegnać, można się do nich przywiązać.

„Nagle pukanie do drzwi” to pierwsza, ale z pewnością nie ostatnia książka Kereta po którą sięgnę. To niesamowite i intrygujące opowiadania pokazujące, jak barwne jest ludzkie życie. Polecam!
Ocena: 5/6

1 komentarz:

  1. Czytając "Nagle pukanie do drzwi" miałem takie wrażenie, że wcześniejsze jego zbiory opowiadań były zabawniejsze. Co nie znaczy, że ten nie jest, tyle, że chyba jest też bardziej melancholijny. Może Keret ma tak z wiekiem?:) Warto przeczytać!

    OdpowiedzUsuń